niedziela, 30 grudnia 2012

Całkiem nie dawno widziałam ślub.
Pewnie zastanawiacie się co w nim takiego fajnego, że o tym piszę.
Był to ślub bardzo skromny, a to co mnie w nim wzruszyło to para ,,młoda''.
Byli to staruszkowie, którzy mieli około 60 lat.
Patrząc na to wszystko wzruszyłam się :')
Stali przed ołtarzem i przysięgali sobie, że się nie opuszczą aż do śmierci.
Pomimo tego, że uważam iż słowo ,,Kocham'' utraciło na wartości to patrząc na tą parę zaczęłam wierzyć, że jednak istnieją przypadkich, w których ma swoją ,,moc''.
Marzeniem każdego jest to żeby mieć przy sobie kogoś z kim można się zestarzeć:)).
Życzę Wam tego :))
~Ania


 

1 komentarz:

  1. Nominuję Cię!
    Więcej informacji: http://inaczejznaczypomojemu.blogspot.com/2012/12/liebster-award-i-noc-filmowa.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń